Ehhh!
Byłem dzisiaj na Hannibalu i srodze się zawiodłem. Szczególnie, że w piątek na TVN można było obejrzeć Milczenie Owiec.
Film jest nudny i wlecze się jak flaki z olejem (dosłownie można je w jednej scenie zobaczyć, choć bez oleju).
Straszniejszym filmem jest Bolek i Lolek na Dzikim Zachodzie.
Lectera oprócz FBI ściga także jego ofiara - obsesyjny MASON V. (milioner, którego nie stać na fachową operację plastyczną).
Ostatnia scena jest niesmaczna i nie radzę jej oglądać po jedzeniu.
Parę osób wysypało popcorn, a jedna nawet .... no wiecie.
Naprawdę wystraszyłem się raz: Były to niby sceny z Milczenia Owiec, jak Hannibal odgryza twarz pielęgniarce. Reszta filmu to nuuuuda. Julianne Moore - no niestety to nie dla niej rola. Judie Foster naprawdę wyglądała na prowincjuszkę, która dostała się do wielkiego miasta i FBI.
Jeśli chcesz już naprawdę obejrzeć ten film to poczekaj na kasetę video lub skorzystaj z innych alternatywnych źródeł (DVD, DiVx) a zaoszczędzone pieniądze przeznacz na SHREKA.
Pozdrawiam.